Apel Twojego dziecka
APEL TWOJEGO DZIECKA
NIE PSUJ MNIE, dając mi wszystko o, o co Cię poproszę. Niektórymi prośbami jedynie wystawiam Cię na próbę. |
NIE OBAWIAJ SIĘ postępować wobec mnie zdecydowanie. Ja to wolę, bo to daje mi poczucie bezpieczeństwa. |
NIE POZWÓL MI ukształtować złych nawyków. Ufam, że Ty pozwolisz mi wykryć je w zarodku. |
NIE RÓB TAK, abym czuł się mniejszy niż jestem. To jedynie sprawia, że postępuję głupio, aby wydać się dużym. |
NIE KARĆ MNIE w obecności innych. Najbardziej mi pomaga, gdy mówisz spokojnie i dyskretnie. |
NIE OCHRANIAJ MNIE przed konsekwencjami. Potrzebne mi są również doświadczenia bolesne. |
NIE RÓB TAK, abym swoje pomyłki uważał za grzechy. To zaburza moje poczucie wartości. |
NIE PRZEJMUJ SIĘ zbytnio, gdy mówię – „ja Cię nienawidzę”. To nie Ciebie nienawidzę, ale Twej władzy, która mnie niszczy. |
NIE PRZEJMUJ SIĘ zbytnio moimi małymi dolegliwościami. One jednak przyciągają Twoją uwagę, której potrzebuję. |
NIE GDERAJ. Jeśli będziesz tak robił, będę się bronił przez udawanie głuchego. |
NIE DAWAJ MI pochopnych obietnic. Bo czuję się bardzo zawiedziony, gdy ich później nie dotrzymujesz. |
NIE ZAPOMINAJ, że nie potrafię wyrazić siebie tak dobrze jak bym chciał. Dlatego też niekiedy mijam się z prawdą. |
NIE PRZESADZAJ, co do mojej uczciwości. To mnie krępuje i doprowadza do kłamstw. |
NIE ZMIENIAJ swych zasad postępowania ze względu na układy. To wywołuje we mnie zamęt i utratę wiary w Ciebie. |
NIE ZBYWAJ MNIE, gdy zadaję Ci pytania. W przeciwnym razie przestanę Cię pytać. |
NIE MÓW, że mój strach i obawy są głupie. One są bardzo realne. |
NIGDY NIE SUGERUJ, że jesteś nieomylny i doskonały. Przeżywam, bowiem zbyt wielki wstrząs, gdy widzę, że taki nie jesteś. |
NIGDY nawet nie myśl, że usprawiedliwianie się przede mną jest poniżej twojej godności. Uczciwe usprawiedliwianie się wzbudza we mnie nadzwyczajną serdeczność dla Ciebie. |
NIE ZAPOMINAJ, że lubię eksperymentować. Gdyż bez tego nie mogę się rozwijać. |
NIE ZAPOMINAJ, że szybko rosnę. Jest Ci zapewne trudno dotrzymać mi kroku, ale proszę Cię – postaraj się. |